niedziela, 17 lutego 2013

Po imprezie


Cześć dziewczyny:)

Powiem Wam, że jest po siedemnastej, a ja ledwo żyję. Za dużo wczoraj wypiłam, nie będę kłamać:)A teraz pokutuję:)Ale jak to każdy mówi w takich sytuacjach''nigdy więcej nie piję'':)Trochę się Wam poskarżyłam i już mi lepiej:)


Na balu wczoraj było super, fajna muzyka( ona tańczy dla mnie-jako hicior oczywiście), super towarzystwo i dobre jedzenie. Przyjechaliśmy około trzynastej do domu, bo spaliśmy w domkach w ośrodku, w którym był ten bal. Trzeba było dotrzeźwieć, żeby jechać samochodem.Dziękuję Wam wczoraj za pomoc przy wyborze sukienki:)Kilka zdjęć z wczoraj




każda para dostała  piernikowe serduszko:)









różyczka








Chciałam się Wam jeszcze pochwalić:) Dostałam nominację od Moni (bardzo dziękuję Moniś) z bloga www.mojezyciemojarzeczywistosc.blogspot.com :))
Mam numerek 7 i proszę o głosy:))


Pozdrawiam i ślę buziaczki
Monika

12 komentarzy:

  1. i jednak niebieska :) super wybor, wygladalas zjawiskowo, piekny makijaz, na pewno zrobilas furore Kochana :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Skąd ja to znam nie raz mówiłam "więcej nie piję". Szkoda że potem trzeba chorować.

    Niebieska sukienka była świetnym wyborem. Wyglądałaś w niej rewelacyjnie.

    Nie ma za co kochana. Polecam się na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
  3. CUDOWNIE WYGLĄDAŁAŚ ;* piękne jest wszystko :*

    OdpowiedzUsuń
  4. wybrałaś najładniejsza sukieneczke :)
    i to oko... ;D kusisz! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna burza loków! :-))
    Dobry wybór! :)
    I na sali wydaje się tak bajecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. wyglądałaś przepięknie:) ta sukienka to świetny wybór:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Danke für deinen Kommentar, dein Deutsch ist sehr gut!
    Schönes Kleid, ich mag das Blau sehr :-)

    xoxo Kira
    schuhRei.ch

    OdpowiedzUsuń
  8. Moniś w dzisiejszym poście będzie reklama Twojego bloga - napiszę post później ;) aha i mój tż to nie jest mój mąż ale w sumie tak na niego mówię hehe :D :D ale myślę że niedługo stan się zmieni ;) ♥ buziam ślicznotko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. stan matrymonialny nie jest ważny, liczy sie to co jest między Wami:)Będę więc Go nazywać Twoim mężem i tak:*dziękuję za głos i reklamę:*buziaki:*

      Usuń
  9. i już oczywiście zagłosowałam na Ciebie słonko ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. O świetna sukienka :) zazdroszczę idealnej figury :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie kochana wyglądałaś :)
    Ja niestety całą niedzielę też się męczyłam i też ciągle powtarzam, że nigdy więcej nie wypije .. aż do następnego razu :P :P

    OdpowiedzUsuń

serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze:) każdy z nich wywołuje uśmiech na mojej twarzy:)
zapraszam do obserwowania:*