Pokazywanie postów oznaczonych etykietą co nowego u mnie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą co nowego u mnie. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 27 października 2014
Powrót ? Czy znów nie ?
Cześć kochane :)
Od ponad miesiąca zastanawiam się nad blogiem. Miałam nawet kilka razy pomysł, żeby go skasować. Skasować , a potem zobaczyć, założyć nowego czy dać sobie kompletnie spokój. Jednak szkoda mi było tych postów, które może i niezbyt ciekawe, a zdjęcia niezbyt profesjonalne i do tego zwykła ja, a nie jakaś piękna dziewczyna. Blog miał być najwięcej modowy, ale nie ma kto robić mi zdjęć, poza tym i tak nie wychodzę na nich korzystnie .... Takiego bloga chciałam, ale niestety, jest jak jest. Nie pisałam, bo nie chcę non stop Wam się tylko żalić i żalić, więc lepiej nie pisać w ogóle. Dziś postanowiłam napisać jakiegoś posta, nie wiem konkretnie o czym- chyba o odżywianiu. Myślałam, że po złych momentach przychodzą lepsze, ale niestety tak się nie dzieje u mnie. Porażka za porażką i czasami to mam już tak dość wszystkiego......Najtrudniej pogodzić sie z myślą o tym, że nigdy nie będę miała dziecka, gdy wszyscy naokoło,albo są w ciąży, albo juz mają dzieci .Człowiek chce, ale nie umie cieszyć się z czyjegoś szczęścia, z rosnącego brzuszka czy zakupów dla maluszka. Ostatnio przeżyłam horror, gdy musiałam iść do sklepu kupić coś dla chłopczyka, który urodził sie kilka dni temu mojego męża bratowi. Wyłam po prostu na dziale dla niemowląt............
Jest źle w każdej dziedzinie życia, i finansowo i rodzinnie i w pracy i ze mną... Po prostu we wszystkim
Pozdrawiam
Monika
P.S.Ogarne się i napiszę wieczorem "normalnego "posta.
sobota, 14 grudnia 2013
Co nowego u mnie
Cześć laleczki :)
Ostatnio słabo u mnie z pisaniem, dużo pomysłów na posty, ale straszny brak czasu. Cały tydzień wstawanie o piątej do pracy i poźne jej kończenie. Do tego w tym tygodniu miałam Jasełka w przedszkolu i w związku z tym dużo przygotowań. No i nawiedził mnie pan z Inspekcji Pracy i siedział dwa dni. Zresztą z jego wizytą związane było szybkie załatwianie spraw do których miał zastrzeżenia. Ciężki tydzień. Dziś sobota, a ja nie wiedziałam "w co włożyć ręce". Tak to jest jak się w tygodniu nic nie robi :)Więc dosłownie do tej pory "ogarniałam" dom. Jestem przerażona, bo święta tuż tuż, a ja ani posprzątane, ani prezentów, ani pojęcia co ugotować, nie mówiąc już o ozdobach, które kocham. Mam dużo pomysłów na posty. Myślę, że będzie jeszcze kilka outfitów, jakiś post psychologiczny, coś z kosmetyków, makijażu, jakieś propozycje na Wigilię i jakieś może DIY świąteczne- czyli jak udekorować dom., może coś do ugotowania, no i oczywiście co ćwiczę, co jem , jakie są postępy w treningach.
Jutro pojawiam sie z nowym postem:)
Pozdrawiam
Udanej soboty.
Monika
Ostatnio słabo u mnie z pisaniem, dużo pomysłów na posty, ale straszny brak czasu. Cały tydzień wstawanie o piątej do pracy i poźne jej kończenie. Do tego w tym tygodniu miałam Jasełka w przedszkolu i w związku z tym dużo przygotowań. No i nawiedził mnie pan z Inspekcji Pracy i siedział dwa dni. Zresztą z jego wizytą związane było szybkie załatwianie spraw do których miał zastrzeżenia. Ciężki tydzień. Dziś sobota, a ja nie wiedziałam "w co włożyć ręce". Tak to jest jak się w tygodniu nic nie robi :)Więc dosłownie do tej pory "ogarniałam" dom. Jestem przerażona, bo święta tuż tuż, a ja ani posprzątane, ani prezentów, ani pojęcia co ugotować, nie mówiąc już o ozdobach, które kocham. Mam dużo pomysłów na posty. Myślę, że będzie jeszcze kilka outfitów, jakiś post psychologiczny, coś z kosmetyków, makijażu, jakieś propozycje na Wigilię i jakieś może DIY świąteczne- czyli jak udekorować dom., może coś do ugotowania, no i oczywiście co ćwiczę, co jem , jakie są postępy w treningach.
Jutro pojawiam sie z nowym postem:)
Pozdrawiam
Udanej soboty.
Monika
Subskrybuj:
Posty (Atom)