Cześć kochane:))
Mnie jeszcze złapało jakieś choróbsko i mam opryszczkę, którą prezentuję na zdjęciach. Chciałam Wam tylko szybciutko pokazać mój puchaty, siwy sweterek.Idealny na takie dni, gdy wiatr wieje i nie ma Danielka, który przytuli.Nie ma co tu opisywać, prostota w każdym calu :)
Lubicie takie mięciutkie sweterki?
Pozdrawiam
Monika