Hej :)
Niedawno rozkładaliśmy z mężem atlas- kupiliśmy sobie jeden z prostszych i tańszych modeli marki Thorn. Myślę, że dla nas jest on wystarczający- dla D. , żeby sobie poćwiczyć siłę, nabrać mięśni i dla mnie do wzmocnienia rąk i klatki, pleców. Siłownia w domu ma swoje zalety, ale i wady. My najpierw kupiliśmy bieżnię i postanowiliśmy, że jeżeli bedziemy jej używać to kupimy następne sprzęty. I tak się stało. Po bieżni był orbitrek czyli rowerek eliptyczny, a teraz atlas. Mamy tez kilka akcesoriów, którymi ja bardziej się posługuję typu: hantelki 1kg, 2kg, 5kg, piłka, skakanka z obciążeniami itd. Kazda z dziewczyn potrzebowała będzie też na pewno maty do ćwiczeń. My mamy radio, Cd itd, ale najlepiej w trakcie np. biegu sprawdza się telewizor.Tak przygotowani możemy spokojnie ćwiczyć, mamy dużo możliwości i możemy trenować kiedy tylko chcemy. Ważne jest samozaparcie, no i wiadomo we dwójkę zawsze raźniej, a jak jednej osobie się nie chce ćwiczyć to druga ją ciągnie. Tak to u nas działa.
A Wy macie jakieś sprzęty w domu? Ćwiczycie z mężem/chłopakiem ?
Pozdrawiam.
Monika