Hej:)
Wróciłam...Po tygodniu "nicnierobienia", opalania się, nurkowania, jedzenia i spania pora wrócić do rzeczywistości. W tym poście nie będzie jak zwykle zdjęć spod wody, a moje stylizacje. Ubiory były wygodne, lekkie i proste chociaż starałam się podkreślać swoje atuty. Zdjęcia robione w lustrze w pokoju hotelowym, także proszę nie zwracać uwagi na otoczenie. Tym razem wzięłam tylko dwie pary butów: czarne, zwykłe sandałki i sportowe klapki, bo w innych trudno się poruszać na łodzi , i to one gosciły na moich nogach. Po całym dniu na łodzi i podwodnych uniesieniach nie mieliśmy jak zawsze siły na spacery czy balowanie po nocach- nurkowanie jednak męczy trochę, ale przyjemnie:)))
Żadnych specjalnych stylizacji jak zobaczyłyście nie było, ale miłe, letnie, wesołe outfity. Uwielbiam latem nasycone, soczyste ubrania, a jak skóra jest trochę muśnięta słońcem takie kolorki wygladają super.
Buziaki
Monika