niedziela, 15 września 2013

Sobotni wieczór- makijaż, paznokcie,włosy, strój.

Hej ślicznotki:)

Wczoraj spędziłam niezwykle miły wieczór. Nie obyło się bez przygotowań. W ruch poszedł spray do włosków z Toni&Guy. Muszę powiedzieć, że bardzo miło mnie zaskoczył, jest to produkt wysokiej jakości o pięknym zapachu, nie przeciąża włosów i daje naprawdę efekt artystycznego nieładu.Zawiera sól morską i wystarczy naprawdę spryskać i ugniatać susząc włoski. Ja na koniec dałam nieco jedwabiu na włosy, aby były bardziej błyszczące.






Zespół " Kuzyni Neptuna" nie należy może do moich ulubionych, ale muzyka na żywo jest zawsze fajna do posłuchania. Zespół grał szanty, nie jest to gatunek za którym przepadam, ale wpada w ucho i wprawia w wesoły nastrój. Jako, że gra tam brat Daniela,( co prawda cioteczny, ale zawsze ) dostaliśmy miejsce na kanapie dla Vipów :D Byłam kierowcą więc musiałam się zadowolić bezalkoholowymi napojami, ale i tak świetnie się bawiłam.







Makijaż:

baza pod makijaż, fluid,bronzer, cieniowane oczy - trzy odcienie srebra, tusz czarny do rzęs, róż do policzków ,  korektor do brwi w mascarze, kredka beżowa do ust, morelowa pomadka.
Paznokcie:
chciałam pobawić się z kawiorowymi perełkami z Lovely, które ostatnio kupiłam, ale część szybko poodpadała.Nie wiem czy winą tego jest to, że położyłam je na zwykły lakier do paznokci, a nie ten specjalny, który firma poleca pod perełki. Co prawda docisnęłam te kuleczki i pomalowałam lakierem bezbarwnym, ale to nie utrzymało ich na miejscu. Następnym razem załatwię je inaczej :)

Strój:

srebrna bluzka
czarne leginsy z wstawkami a'la skóra ( już je pokazywałam )
szpilki imitujące skórę węża
cieniowana torebka




A Wam jak minął sobotni wieczór?



Pozdrawiam
Monika

7 komentarzy:

  1. Myślę że te perełki i tak się słabo trzymają :(
    Piękny makijaż i jaka uśmiechnięta :) lubie to!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyglądałaś :) na pewno udany wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie wyglądałaś. Widać, że świetnie się bawiliście.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja nawet lubię szanty :) świetnie się prezentowałaś :) szpili są boskie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie ten spray się niestety nie sprawdza :( świetnie wyglądałaś!

    OdpowiedzUsuń
  6. ślicznie wyglądałaś i te Twoje piękne włosy ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Monia pięknie wyglądałaś :) a te buty i torebka...♥ buziaki:*

    OdpowiedzUsuń

serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze:) każdy z nich wywołuje uśmiech na mojej twarzy:)
zapraszam do obserwowania:*