czwartek, 19 września 2013

Crivit- pulsometr z Lidla- coś dla sportmaniaków.

Cześć dziewczyny:)

Dziś chciałąm Wam napisać kilka słów o moim wczorajszym zakupie z Lidla, a mianowicie monitorze akcji serca, czyli prościej mówiąc o pulsometrze.Zestaw składa się z trzech części:zegarka, pasa na piersi i uchwytu na rower. Mój został wczoraj od razu wypróbowany na zumbie:) Spaliłam 320 kalorii ćwicząc 45 minut.Cena 59,90zł i gwarancja 3 lata z paragonem.




Naprawdę posiada on wiele funkcji, ale mi głównie chodziło o pomiara tętna , spalanie kalorii i o to, żeby utrzymywać dobry poziom tetna do spalania tkanki tłuszczowej, bo jakoś zazwyczaj przekraczam ten poziom, a o spalanie tłuszczu mi chodzi głównie.Jestem więc w trakcie rozszyfrowywania tego urządzenia.




Pokazuje tętno, czyli 81, ile to jest procent moich możliwości czyli 40 i ilość spalonych kalorii, czyli 0,15. Powinno się ćwiczyć, żeby spalać tak do 75% swoich możliwości. 




Zestaw w całej okazałości. Moim zdaniem solidnie wykonany i wystarczający jak dla takiego sportowca jak ja, a cena naprawdę okazyjna. Podobne pulsometry kosztują około 200zł, a mi taki w zupełności starczy, zresztą będę go używać maksymalnie 5 godzin tygodniowo, więc nie potrzebuję nic lepszego.

Jak ćwiczyć z pulsometrem, żeby spalać tkankę tłuszczową, tzn. żeby schudnąć

1. Trzeba ustalić tętno spoczynkowe, najlepiej od razu po wstaniu z łóżka. Moje to 48
2.Następnie ustalamy tętno maksymalne według formuły 220 minus wiek. Czyli 220-35=185.
3.Obliczamy tętno wysiłkowe. Jest to tętno maksymalne minus spoczynkowe, 185-48=137.
4. Liczymy granice tętna treningowego w kt,órych będziemy ćwiczyć. 
a) Dolna granica- tętno wysiłkowe razy 0,6 plus tętno spoczynkowe. 137*0,6+48=82,2+48=130,2
b) Górna granica- tetno wysiłkowe razy 0,85 plus tetno spoczynkowe. 137*0,85+48=116,45+48=164,45
5.Żeby spalać tłuszcz trzeba ćwiczyć więcej niż 30 minut i tzrymać tetno w tych granicach. 
Takie wskazówki dla ćwiczących:)



Zabieram się za przesadzanie niektórych kwiatów, bo już mają mało miejsca, a robi się zimno, więc jest już najwyższa pora to zrobić. Wczoraj kupiłam doniczki i osłonki. Podobają Wam się?

Ćwiczy ktoś z pulsometrem?
Pozdrawiam
Monika


7 komentarzy:

  1. Mhm..niezły;ale skoro podchodzisz do tematu poważnie to radziłbym jednak sprzęt ze sklepów medycznych-jakość jednak będzie wyższa;klasa sprzętu również.

    OdpowiedzUsuń
  2. ale fajna sprawa dla fanek sportu :) Moniś ale Ty masz super figurkę ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawy produkt, ale Ty spalać tkanki tłuszczowej nie musisz, bo masz świetną figurę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój tata ma takie urządzenie na rękę.
    Doniczki masz świetne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałbym sobie kupić i zastanawiam się czy ten na dłuższą metę się sprawdził?

    OdpowiedzUsuń
  6. używam od 2 lat - sprawdza się w 100%

    OdpowiedzUsuń
  7. hej, mogłabys pomoc mi w ustawieniu tego pulsometru ? Nie mogę się połapać.

    OdpowiedzUsuń

serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze:) każdy z nich wywołuje uśmiech na mojej twarzy:)
zapraszam do obserwowania:*