środa, 19 grudnia 2012

Pasek i glossy box

Cześć kochaniutkie:)

Wczoraj poszłam kupić porządny pasek do spodni, miał być; skórzany, klasyczny, niezbyt cienki, ani nie za gruby, brązowy lub czarny, klasyczna sprzączka... Weszłam do second handu i oto są... Dwie sztuki za 3,40zł:)))))




I Glossy Box, dostałam  przedwczoraj



Balsam do ciała z mlekiem, pachnie cudownie



Suchy szampon do włosów o zapachu wisienki


Płyn micelarny, może być do demakijażu oczu. Nie lubię płynów micelarnych, ale ten wypróbuję
 
 
 
 
Mój faworyt...Szminka z jednej strony, błyszczyk z drugiej, wbudowane lustereczko i piękny zapach truskawki, lubię takie pierdółki i kolor nawet trafili:))




Był jeszcze z firmy Kryolan żel do malowania kresek, muszę dokupić pędzelek i poćwiczyć i mały kremik z roślinnymi komórkami macierzystymi, podobno super dla alergików






Całuję i miłej nocki. Uciekam na film
Moni

1 komentarz:

  1. Świetny ten pasek z kokardką :) A co do tego czy nie zastanawiałam się nad czy czy nie sprzedawać swoich wyrobów biżuteryjnych, doszłam do takiego wniosku że kto chciałby kupować takie rzeczy:) Muszę nabrać wprawy i później o tym pomyślę :) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń

serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze:) każdy z nich wywołuje uśmiech na mojej twarzy:)
zapraszam do obserwowania:*