Cześć dziewczyny:)
Już się pakuję, jestem taka niespokojna.Też tak macie przed podróżą? Ja najchętniej już bym wsiadła i jechała, a tu jeszcze trochę czasu trzeba poczekać.
Dzisiejszy makijaż:)
Delikatny:)podkład, puder, tusz czarny, kreska złota eyelinerem i róż, no i odrobina błyszczyku:)
Do jutra:)
Weekend się zbliża kochane:)
Buziaki.
Moniśka
złoty eyeliner jest fantastyczny-slicznie podkreślił twoje oczy -super
OdpowiedzUsuńdelikatny, bardzo taki dziewczęcy makijaż :-) piękny!
OdpowiedzUsuńTaaaa...też mam coś takiego-zakładam wyjazd na godz 23-bo lubię jeździć nocą; od 19 już się kręcę po domu;po 21-"Zono zbieramy się" i...jazda ;-).
OdpowiedzUsuńJa przed podróżą mam straszna rewolucję nerwową.
OdpowiedzUsuńZawsze czarne myśli mi przychodzą do głowy.
piękne grube włosy masz
OdpowiedzUsuńA gdzie to się wybiera moja droga blogerka:)????
OdpowiedzUsuńMasz piękny kolor błyszczyku, lubię te kolory! ściskam:)* i życzę udanej podróży!
już do domku wracam:) byłam w Niemczech u rodzinki:)
UsuńJa często podróżuję i zawsze towarzyszy temu nieuzasadniony stres. Ech :)
OdpowiedzUsuńpiękny delikatny makijaż :)
OdpowiedzUsuńdelikatny ale śliczny :) lubię to ♥
OdpowiedzUsuńja sie pakuje, potem wypakowuje i tak na zmiane, a i tak zawsze zapomne co najmniej dwoch waznych (jak sie potem okaze) rzeczy :P
OdpowiedzUsuńpiekne wlosy, Kochana :) zawsze bedziesz mi sie kojarzyc z ta bujna fryzura :)
Zerknij kochana na ostatnia notkę i zagłosuj w ankiecie proszę :)
OdpowiedzUsuńtaki zwyklaczek na co dzień...też tak się noszę ;)
OdpowiedzUsuńDelikatnie i bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńJa przed wyjazdem też taka się czuję poddenerwowana i sprawdzam czy aby wszystko spakowałam :)