Dżinsy i glossy box

Cześć skarbki:)

Zauważyłam, że naprawdę muszę już pisać codziennie:) i fajnie. Dzis pokażę Wam jak wyglądałam, strój jest zwykły:dżinsy i bluzka, nie było mnie stać na nic więcej, byłam u lekarza, bo ten antybiotyk nie pomaga i na szybkich zakupach w Biedronce. W roli głównej dżinsy i bluzeczka zwykła, granatowa Levi's. W piątek będę miała okazję się fajnie ubrać, bo spotykam się z długo niewidzianą koleżanką:) Sorki za minkę ....zaciętą:))

Nowy Glossybox:)  Najbardziej cieszę się z tego kremiku z Tołpy- antystresowy, słyszałam, że jest dobry

Glossybox ma urodziny i jako bonusik dali kokilki na babeczki i ozdobę do wetknięcia:)może ktoś poratuje jakimś łatwym, zawsze udającym się przepisem na muffinki:)

  
I coś co też bardzo lubię- czyli cienie.Firma Model Co, kolory- Maldives i Jamaica. Wkrótce wypróbuję:)

Z lustereczkiem:) Lubię takie detaliki:)


Poza tym w paczuszce był lakier L'oreal, kolor jak dla mnie tragiczny-jakiś siwy, może pokażę w następnym poście. Były też małe tubki szamponu i odżywki:)

Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia
Monika