Buty zamiast sukienki::)) dwie pary...

Witam Was skarbeczki:)))))



Poszłam szukać sukienki. Szukałam wszędzie, było nawet kilka, które by uszły, ale po co kupować coś z czego jest się średnio zadowolonym. Znalazłam za to buty pasujące do sukienki, którą PRAWDOPODOBNIE ZAŁOŻĘ:) i inne, które spodobały mi się kolorystycznie



.

Tak miałam dziś pomalowane paznokcie

 

 

 

 

A to moje zakupy biedronkowe:))                                                                                            

masło do ciała:) użyłam dwa razy i już wiem, że jest super, fajnie nawilża i pachnie i jest wydajne

 i balsam do ciała z drobinkami. zawiera również pieprz i ma właściwości antycellulitisowe i ładnie rozświetla

 

 

 

 

Taką sukieneczkę pożyczyła mi przyjaciółka, ale jej nie założę, bo jest jakaś taka zbyt skromna i grzeczna:))

Lecę ćwiczyć, a potem robić sałatkę z kurczaczkiem na kolację:)  Mam też pyszne winko na ten wspaniały wieczór. Czekam na męża, kończy o 19 tej;)

Wspaniałego, romantycznego Dnia Zakochanych.........
Bo miłość najważniejsza jest.....


Buziaki
Monika