Szósta rano i sówki:))

Witam Was kochane moje:*

Dziś krótko, brak czasu, dopiero przyjechałam z uczelni i jestem wykończona. Wstałam dziś za piętnaście szósta, szybka kawka, jajecznica z Danielem ( miał noc) i do szkoły. jeszcze dwa zjazdy oprócz jutra:)))Szykujemy również imprezkę po obronie pracy 27 kwietnia, mam nadzieję, że bedzie już cieplutko i będzie można założyć jakies fajne ciuszki i pantofelki.

Ja i poranna kawusia:)) około szóstej

Bluzeczka z sową - nowy zakup, który ożywiłam naszyjnikiem.

Pierścioneczek z sowami

 

Życzę Wam miłego wieczorku. Ja zjem zaraz kolację i będę leniuchować, a potem szybko spać:))

Buziaki.
Moniśka