piątek, 31 maja 2013

Znów mam słabe endometrium i nie ma pęcherzyków i nici ze starania o dzidzię :(  Nie mam już siły psychicznej na to............Odezwę się jak będzie mi lepiej.
Buziaki kochane

9 komentarzy:

  1. Smutne to że nie mogę Ci pomóc. :( Życzę żebyś szybko doszła do siebie i żeby się spełniło Twoje marzenie. Trzymaj się kochana. Przytulam.

    OdpowiedzUsuń
  2. jeju :( jak mi smutno :( musisz się Moniś trzymać- jesteś tak wspaniała że na pewno to się zmieni i będzie super zobaczysz słonko ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, trzymaj się, kiedyś sie uda zobaczysz ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana - tak chciałabym ci jakoś pomóc !
    Sercem jestem Z Tobą !
    najważniejsza jest wiara !

    OdpowiedzUsuń
  5. Monisia nie załamuj sie !
    znam osobiscie 2 dziewczyny z endometrioza ktore zaskoczly i maja cudowne dzieci :)
    główka do góry!;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana Monisiu mam nadzieję, że w końcu doczekasz się ukochanego dzidziusia.
    Trzymam za was z całego serca kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moniu nie poddawaj się, na pewno wkrótce zobaczysz dwie kreseczki. Siły i wytrwałości życzę buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  8. Mimo tego jak się czujesz trzymaj się! Wierzę w to, że Wam się uda!:**

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo Wam dziękuję dziewczyny :) jesteście kochane :)

    OdpowiedzUsuń

serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze:) każdy z nich wywołuje uśmiech na mojej twarzy:)
zapraszam do obserwowania:*