Witam w ten ciepły wrześniowy dzień:)
Korzystając z okazji i chcąc poprawić sobie choć trochę mój wisielczy humor zakupiłam parę rzeczy, które wpadły mi w oko. Humor nic nie lepszy, a rzeczy nowe są i z chęcią pokażę. Oglądając różne blogi zauważyłam,,nie mówiąc, że odkryłam he, he jak dodatki fajnie podkręcają strój, a ja mam ich tak niewiele. Pomyślałam, że trzeba kupować no i troszkę już zaczynam. Ponadto zauważyłam że moje outfity są dwukolorowe, takie bezpieczne i zarazem nudne i zestawiam ze sobą kolory pewniaki typu: brąz i beż, wszystko z czernią oczywiście i bielą, a poza tym to nic. Jestem chyba trochę w tyle z najnowszymi trendami, boję się wygłupić i niepasownie ubrać , no i nie mam własnego stylu. Postanowiłam spróbować go odnaleźć.
naszyjnik w kolorze pomarańczowym, trochę może tandetny i zastanawiam się nad pozbyciem tego plastikowego serca:))
trzy pary kolczyków, mi chodziło głównie o te pomarańczowe i uwielbiam na co dzień kolczyki wkręcane, niesamowicie wygodne
tutaj ten komplecik niby;)
butki, co prawda rozglądałam się za jesiennymi na koturnie, ale cena była fantastyczna więc wzięłam, jest ciepło, więc może w tym roku choć z raz założę
i klasyczne, czarne rurki pasujące do wszystkiego
Jak Wam się podobają moje zakupy?
Miłego dnia Kochane
Monika
Świetne nowości!:)
OdpowiedzUsuńKolor naszyjnika na pewno rozświetli outfity w kolorach czerni, bieli czy beżu.
Fajne nowości! ;)
OdpowiedzUsuńJa bym zostawiła ten naszyjnik taki jak jest:) to serduszko nadaje uroku:D pozdrawiam:*