środa, 6 sierpnia 2014
Płaski brzuch- jak go osiągnąć?
Cześć dziewczyny :)
Ostatnio dostałam od Was kilka próśb, pytań odnośnie mojego odżywiania, treningu itd. Myślałam jakiś czas temu pisząc kilka postów o tym, że temat wyczerpany. Ja sama popełniam sporo błędów, nie jestem dietetykiem, ani żadnym innym znawcą czy specjalistą. Wiem też więcej co i jak trzeba, żeby były efekty, a z wcielaniem tego w życie już gorzej. Miewam dni, gdy rzucam się na słodycze i ciężko mi się opanować. Każdy ma takie dni, naprawdę ciężko jest trzymać się diety czy ćwiczeń bez odstępst. Najważniejsze jest to, żeby małe odstępstwo , a może i nawet większe nie miało zbyt dużego wpływu na dalsze działania. Pochłonęłam całą tabliczkę czekolady- o.k, nic strasznego, widocznie tego potrzebowałam, a teraz biorę się w garść i dalej działąm według planu. Od tabliczki czekolady nikt gwałtownie nie utył, ani też nie schudł drastycznie od jej uniknięcia :) Także dziewczyny- bez przesady, trzeba też czasem sobie pozwolić na małe szaleństwo, a potem działać dalej.
Jak osiągnąć płaski brzuch ?
Powiem Wam, że to dużo wyrzeczeń, zwłaszcza dieta- 70 procent jak nie 80 procent sukcesu to właśnie dieta. Czego nie jeść, czego unikać ( raczej każda z Was to wie ):
*słodycze
*alkohol
*produkty przetworzone
*produkty z białej mąki
*słodki nabiał ( mleko, jogurty owocowe gotowe)
Ogólnie należy ograniczyć ilość węglowodanów w diecie- spożywać mniej chleba,makaronów, ryżu , no i owoców. Tak, owoce to tez węgle-fakt, że bardzo zdrowe,ale mają dużo cukrów. Ja gdy dostaję świra i podejmujędecyzję, że będę walczyć o widoczne mięśnie brzucha to jem 2 owoce dziennie i to tak do 14tej i ograniczam inne węglowodany, a jeden lub dwa posiłki z moich standardowych 5 jem bezwęglowodanowe.
Co można jeszcze zrobić ?
Dużo pić...... 2 litry wody to minimum, w gorące dni nawet 3-4l wody, do tego super jest też zielona czy czerwona herbatka, no i ograniczamy kawę.
U niektórych wzdęcia wywołują produkty pszenne i nabiał i podobno wyeliminowanie ich z diety jest bardzo skuteczne, ale ja o ile z pszenicy potrafię zrezygnować to z serka wiejskiego np. już nie.
Zmiany wprowadzamy powolii nie musimy od razu ze wszystkiego rezygnować- ważne, żeby nie dać się zwariować :)
Pozostałe 20-30%? SPORT
Trening cardio lub jeszcze lepiej interwałowy 3-4 razy w tygodniu, a mięśnie brzucha ćwiczymy np. 3 razy w tygodniu- codziennie nie ma sensu.
BEZ DIETY można sie zaćwiczyć na śmierć, a Wasze mięśnie nie będą i tak widoczne.
Postaram się częściej pisać posty o treningach czy diecie lub wklejać moje jadłospisy, choć nie wiem czy Was to nie zanudzi, ale widzę, że zainteresowanie tematem jest :)
Pozdrawiam
Monika
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawy post:-) jestem nowym obserwatorem:-) pozdrawiam:-) http://www.swiatwkolorzeblond.com/
OdpowiedzUsuńJakie szczęście, że ja mogę jeść do woli i efekt grubego brzucha widać tylko po najedzeniu :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie jestem w trakcie odzyskania płaskiego brzucha.
OdpowiedzUsuńU mnie z dieta cieżko :/ Zapraszam do siebie. Bylabym bardzo wdzieczna gdybys poklikala w linki pod zdjęciami :) co powiesz na wspólna obserwacje? patyskaa.blogspot.be
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie będę mieć płaskiego brzucha, bo uwielbiam słodycze. ;))
OdpowiedzUsuńBardzo podobny program do mojego. W 99% udało mi się wyłączyć te pupogenne / brzuchogenne produkty. Po prostu o nich nie myslę. Kawy ani serków nie wyłączyłem. Też wprowadzę z czasem dział dieta i przepisy, powymieniamy się
OdpowiedzUsuń