Hej!
Wczoraj wieczorem miałam chandrę, a wtedy najlepiej pomagają zabiegi upiększające. Pomalowałam więc paznokcie. Początkowo miał być tylko ciemny fiolecik i na to pękający srebrny, ale wydało misię zbyt smutne takie zestawienie i dodałam jeszcze plamki z pękającego różowego.
Oto efekt. Zdjęcia może niezbyt ostre, ale coś tam widać.
Dzisiaj to na tyle. Napiszcie jak Wam się podoba takie połączenie :))
Buziaki i życzę miłego poniedziałku (jak ja nie lubię poniedziałków)
Monika
Uwielbiam połączenie z lakierem pękającym:)Fajnie Ci to wyszło:)Zapraszam na mojego bloga:
OdpowiedzUsuńhttp://ichbin-dorota.blogspot.com/