piątek, 20 marca 2015

Nowy kolor włosów:)

Hej dziewczyny :) 

Co prawda moja przemiana na blond juz jakis czas trwa, ale teraz sama się zastanawiam czy będzie mi dobrze w takim total blond. Jeszcze z raz dołożenie pasemek, a potem jeśli będę chciałą to mogę przejść na całkowity blondzik. Straciłam mało włosów, co prawda są suchsze, ale nie jakoś bardzo poniszczone :)




Jedyne co mnie wkurza to to, że praktycznie od fryzjera wychodzę i już jest minimalny odrost, a po 2 tygodniach jest juz spory :(





Także nie wiem czy nie czeka mnie jeszcze jedna wizyta przed świętami, bo w święta też idziemy na chrzest i chcę ładnie wyglądać :)






Co myślicie o tych włoskach ?

Co ile robicie odrosty?

Pozdrawiam
Monika

wtorek, 17 marca 2015

Moja kolekcja biżuterii i nowe włoski :)


Hej :)

Wiosna zbliża się wielkimi krokami. Już powoli zaczęłam przegladać moje ubrania i mam ich masę, sporo już też wyrzuciłam , no i oczywiście brakuje mi kilku rzeczy jak zawsze, ale chyba będę musiała postawić  na prostotę i kupić parę klasycznych rzeczy. Brak mi m.in. zwykłych czarnych szpilek, nie za wysokich oraz w kolorze nude, i marynarek plus jakichś spódnic. Zajrzałam też do biżuterii....Matko, ile ja tego mam, w szufladach, w koszyczkach, na stojaczkach.....

Zbliżenie na rzeczy na szyję, uwielbiam tą kolorową kolie na sznurku czarnym, pasuje do wszystkiego

 Bransoletki w koszyczku, mój ostatni faworyt to ta gruba jasnoróżowa


I znów kolie..ten biały z perełkami to kołnierzyk, a te kwiatki są na głowę 


Tej kolii jeszcze nie widziałyście, a i ja jej nie nosiłam...takie pióreczka


I dalej bransoletki....





A to moje nowe włoski, dołożyłam znów blondu....Niby tego blondu jest tak dużo, a jakoś tak słabo widać. Jutro pochwalę się jak wygladam "na sucho" :)




To by było na tyle. Jak Wasze zakupy na wiosnę ? Co macie w planach kupić ?


Pozdrawiam
Monika

wtorek, 10 marca 2015

Masła do ciała Perfecta Spa, nowa sukienka i stylizacja z Dnia Kobiet .

 Cześć dziewczyny :)

Parę dni temu podczas zakupów w Lidlu oprócz bielizny sportowej kupiłam również dwa masełka do ciała z Perfecty Spa. Pierwsze wybrałam ze względu na zapach, a drugie w celu ujędrnienia ciała. 

PERFECTA SPA -masło do ciała lody melba. Jest to masełko wygładzające z olejkiem monoi de tahiti i arganowym, pojemność XL- czyli 250 ml. 
Co pisze producent:
Puszyste masło do ciała o doskonałych właściwościach wygładzających i zmiękczających. Zawiera cenny olejek arganowy, który silnie regeneruje skórę oraz nadaje jej jedwabistą gładkość. Olejek monoi de tahiti chroni przed czynnikami zewnętrznymi, łagodzi podrażnienia i czyni skórę wyjątkowo miekką i delikatną, a kwas hialuronowy intensywnie ją nawilża.
Moje zdanie: produkt co prawda pachnie słodko, ale jest to zapach nieco sztuczny-chemiczny i nie utrzymuje sie długo na skórze. Jakichś fajnych właściwości nawilżających też nie zauważyłam.Trudno się wchłania, długo zostaje na skórze. Cena bodajże 8,99, więc nie ma co oczekiwać cudów. Kolejny produkt do zużycia bez wielkiej fascynacji:)

PERFECTA SPA- mus do ciała zawierajacy wyciąg z grejpfruta i kofeinę, XL-250ml.
Co pisze producent:
Puszyście lekki mus do ciała o wyjątkowych właściwościach wyszczuplających i pielęgnacyjnych. Wyciąg z grejpfruta, bogaty w witaminy C-B1,B2,B6 i PP, perfekcyjnie nawilża i wygładza skórę. Kofeina i L-karnityna przyspieszają spalanie tkanki tłuszczowej, wyszczuplają i działają antycellulitowo. D-pantenol łagodzi podrażnienia skóry, a energetyzujący zapach czarnej porzeczki i grejpfruta relaksuje i poprawia nastrój.
Moje zdanie: co do własciwości wyszczuplających i antycellulitowych jeszcze na razie się nie wypowiem, bo dopiero zaczęłam stosować ten preparat. Na pewno ma fajniejszą konsystencję od poprzednika, jest gładki, fajnie i szybko się wchłania i dobrze nawilża. Zapaszek świeży, rześki, cytrusowy. Polecam.




Po ostatnim zakupie sukienki z wzorami miałam ochotę na więcej i kupiłam sobie coś w tym samym stylu, ale bez rękawków.




Upolowałam również narzutkę z kapturkiem i skórzanymi wykończeniami do moich spodni a'la legginsy.


A to moja stylizacja z Dnia Kobietek :)Nie miałam czasu zrobić zdjęcia, więc fotka sprzed lustra





Kupiłyście któryś z tych produktów Perfecta Spa ? Jakie wrażenia ?



Pozdrawiam 
Monika

niedziela, 8 marca 2015

Nowe bluzeczki :)

Hej :)

Już jakoś czuję wiosnę w powietrzu. Dzisiaj jest piękny dzień, świeci słoneczko i myślę, że zima już nie wróci, cieszę się z pracy, która czeka mnie na dworze, z dni niemal całych spędzonych w altance z psiakami, z możliwości fajniejszego ubierania się , z biegania na dworze i wielu innych rzeczy związanych z tą porą roku. Ogólnie wiosną mam więcej energii i jestem lepiej nastawiona do życia i świata.
Zakupy zrobione w second handzie już z myślą o cieplejszych dniach. Zamierzam ubierać się bardziej kobieco, zmysłowo, elegancko. U kogoś bardzo podoba mi się taki styl, ale sama nie chciałabym  zrobić z siebie starej baby tymi eleganckimi ubraniami,nie popaść w przesadę, ale będę starała się znaleźć jakąś taką granicę i może nie ubierać się elegancko, ale tak młodzieżowo stylowo.
Kupiłam kilka bluzek, które mają posłużyć mi do stylizacji ze spodniami jak i spódnicami....









Podoba Wam się któraś bluzeczka ?




Dziś nasz dzień, a więc bądźmy uśmiechnięte i cieszmy się z naszej kobiecości i bądźmy dla siebie dobre.....nie tylko dzisiaj.

Pozdrawiam
Monika

piątek, 6 marca 2015

Fitnessowe zakupy dla ćwiczących dziewczyn.


Cześć dziewczyny:)


Zawsze jak tylko w Lidlu mają pojawić się akcesoria i ubrania sportowe wybieram się tam najprędzej jak się da. Ostatnio, gdy były koszulki i legginsy do ćwiczeń niestety trafiłam tam zbyt późno i zostały rozmiary bardzo małe - XS lub duże 42/44, 44/46. Chyba nawet znalazłam koszulkę w pasującym rozmiarze, ale już legginsów do niej z tym samym wzorkiem w odpowiednim rozmiarze nie było. Tym razem skoczyłam w dzień pojawienia się asortymentu i już wcześniej wiedziałam co chcę . Jako, że mam dość spory biust to do sportu potrzebuję solidnego, sportowego stanika o szerokich ramiączkach, idealnie dopasowanego. I taki też jest ten stanik, ma szerokie ramiączka, porządną gumę pod biustem, zapięcie na 3 haftki, nic się nie przesuwa, wszystko jest na miejscu i nic się nigdzie nie wrzyna i nie wpija. Kobieta obok mnie chciała kupić sobie rozmiar większy ten stanik niż ma w rzeczywistości, ale cała filozofia tego stanika i tego, żeby dobrze spełniał swoje funkcje jest to, że musi być dobrze wszędzie dopasowany. Ja kupiłam raczej mniejszy niż noszę w rzeczywistości i muszę przyznać , że jest idealny i nawet przeszedł juz próbę podskoków w miejscu, pajacyków i innych ćwiczeń i wszystko jest tam gdzie zostać powinno :) Dobrałam do niego sportowe majtki w ten sam wzorek, majteczki pakowane są po 2 sztuki. Były dostępne jeszcze dwie opcje kolorystyczne : czarny z siwym oraz jasny róż z ciemniejszym . Zastanawiam się jeszcze nad tym czarnym komplecikiem. Niebawem pokażę jak całość wygląda, aczkolwiek jest to raczej bielizna niż strój do ćwiczeń chyba, że w warunkach domowych .Całośc kosztowała około 40 zł.










A Wy kupujecie odzież sportową w Lidlu ?

P.S. Kupiłam również fajne masełka do ciała, ale o tym jutro.

Pozdrawiam
Monika

















środa, 4 marca 2015

Stylizacja z legginsami, bluzą z nadrukiem i beżowymi botkami .


Cześć dziewczyny :)

Odwlekałam, odwlekałam te posty stylizacyjne, ale już wczoraj sobie obiecałam, że choćby nie wiem co to zrobię zdjęcia. No i są, kilka , bo zimno i padało, ale są :)
Połączyłam nową bluzę z nadrukiem ozdobioną cekinkami z granatowymi legginsami, krótkim sztucznym futerkiem i beżowymi botkami na obcasie. Całość prosta, dodałam tylko beżowo-złoty naszyjnik plastikowy. U mnie rano strasznie padał śnieg, zanim wróciłam z pracy to wszystko już stopniało, a na czas zdjęć oczywiście znów padało :)









 


Nosicie legginsy czy raczej nie ?


Pozdrawiam
Monika

niedziela, 1 marca 2015

Graffiti look od Essence.




Cześć dziewczyny :)

Na takie paznokcie polowałam już od dłuższego czasu, bardzo podobał mi się taki manicure. Gdy tylko zobaczyłam folijki do tego lustrzanego graffitowego looku postanowiłam sprawić sobie komplecik.Potrzebny nam jest taki bezbarwny aktywator, którym malujemy płytkę , czekamy 80-90 sekund i przyklejamy folię, po czym odrywamy i voila :) Zastanawiam się czy nie jest to prosty, zwykły lakier bezbarwny i czy cała magiczność tego produktu nie polega na tym, żeby folię nalepić na lakier, który jest lekko mokry i jest w sumie obojętne jaki to lakier. Folijki były 2 sztuki w opakowaniu z instrukcją, każda po około 15cm. Przycinamy je mniej więcej do wielkości paznokcia.Te dwie rzeczy kosztowały około 18zł, więc wydatek nie jest jakiś wielki, a gdy skończą się folijki to ten bezbarwny lakier już mam i dokupię same folijki ( może będzie też większy asortyment). Uważam , że jest to fajna opcja, gdy ktoś lubi bawić się z paznokciami i nie ma jakichś dużych zdolności twórczych. Mi sprawiło trochę trudności uzyskanie zapełnienia folijką całej płytki paznokcia, ale to dopiero pierwsze spotkanie z tymi produktami  i zapewne następnym razem będzie lepiej. 











Jak Wam się podobają takie lustereczka ?


Pozdrawiam
Monika