poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Świątecznie i wiosennie .

Cześć dziewczyny :)

Chciałabym Wam złożyć serdeczne, choć może nieco spóźnione życzenia wesołych świąt, spędzonych w rodzinnym gronie, smacznego jajka oraz dzisiaj mokrego Dyngusa :)




 MÓJ KOSZYCZEK
 CIASTKA AMONIACZKI OZDOBIONE PISAKAMI DR OETKER
 MNISZEK LEKARSKI_IDEALNY NA MIODEK
 SASANKI

 WIDOK Z OKNA
STRUCLA MAKOWA NIECO INACZEJ



Pozdrawiam Was kochane i życzę miłego świętowania i leniuchowania.
Monika

wtorek, 15 kwietnia 2014

Cześć dziewczyny :)

Dzisiaj prosta stylizacja, bo przecież dopiero się rozkręcam. Próbuję cos z biżuteria kombinować, na razie efekty nie sa jakieś spektakularne, ale wzsystko wymaga czasu, wprawy, a styl trzeba sobie chyba trochę wyrobić i popracować nad nim.














Pozdrawiam
Monika

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Kilka nowych dodatków.


Cześć dziewczyny :)

Dziś nie mam zbyt wiele czasu, muszę nadrobić sprawy papierkowe z pracy i  mam sporo zajęć w domu przed świętami. Jednak uzależnienie od bloga jest chyba coraz większe co mnie bardzo cieszy, bo pisanie i zaglądanie do Was sprawia mi dużo przyjemności :) Pochwalę się  zatem paroma nowymi rzeczami, które ostatnio kupiłam. Okulary z błękitną oprawką i złotymi detalami od razu wpadły mi w oko, do tego  są duże, takie jakie lubię.  Kupiłam również kilka bransoletek, które przypominają paski do spodni i mają również złote dodatki. Apaszek nie nosiłam nigdy, nie wiem jeszcze z czym je będę nosić i czy w ogóle, ale bardzo spodobały mi się wzory i kolory na nich, a zwłaszcza ta w dzikie zwierzęta .












Miłego wieczoru

Monika

sobota, 12 kwietnia 2014

Pielęgnacja Anti Age od Olaz.




Cześć dziewczyny :)

Dzisiaj chciałam Wam pokazać zestaw do oczyszczania twarzy od Olaz. W pudełeczku znajduje się szczoteczka, główka jest osobno, 2 baterie i mały żel do oczyszczania twarzy, taki peeling . Szczoteczka oczyszcza 4 razy lepiej niż zwyczajne mycie i ja po 4 użyciach stwierdzam, że naprawdę widać różnicę. Skóra jest bardzo dobrze oczyszczona, gładsza, napięta, bardziej różowa i przygotowana na przyjęcie kosmetyków pielęgnacyjnych. Po takim masażu moja skóra wprost chłonie kremik i zauważyłam, że tendencja do błyszczenia  się skóry również nieco zmalała. Ja myłam twarz rano i wieczorem, zalecane jest zwilżenie twarzy, nałożenie żelu i masowanie całej twarzy około 60 sekund. Robię to nieco dłużej, zwłaszcza w miejscach gdzie robi mi się więcej wyprysków i krostek czyli broda i policzki. Myślę, że regenerujące i odmładzające działanie tego masażu spowodowane będzie dokładnym peelingiem i na tym to polega. Można również używać innego żelu lub złuszczacza z tą szczoteczką. Główka jest wymienna, można ją sobie dokupić . Szczoteczka posiada 2 szare przyciski : jeden to włącznik, a drugi steruje szybkością obrotów.Dodatkową zaletą jest możliwość używania pod prysznicem. 









Póki co jestem bardzo zadowolona z tego zestawu i zamierzam na co dzień używać tej szczoteczki. Dla osób z trądzikiem może naruszać zbytnio wypryski i mogą one  krwawić i brzydko wyglądać oraz nie chcieć sie goić . Dla mojej skóry jest naprawdę świetny.


I niech ktoś mi powie, ze psy nie upodabniaja sie do ludzi. Ja bardzo lubię jabłka i Barbie też :) Od jakiegos tygodnia zjada codziennie jedno. Daję jej całe jabłko i po kilku minutach zostaje z niego tylko ogonek :) A jak śmiesznie gryzie.... Tylko przednimi ząbkami...



Pozdrawiam

Monika

piątek, 11 kwietnia 2014

Wygodnie i na luzie z dżinsami .

Cześć kochane :)))

Dzis wklejam kolejne zdjęcia stylizacji. Ubrałam ciemne, grube dżinsy z River Island i do tego mój ulubiony typ koszulki, czyli krótka, a szeroka. Ostatnio lubię je nosić, może z racji tego, że nieco popracowałam nad brzuszkiem i już całkiem nieźle się prezentuje. Tak ubrana śmigam dziś na zakupy, muszę kupić głównie jedzenie na weekend. Z racji tego, że będę trochę dźwigała, nosiła, biegała to make up również minimalistyczny. Ostatnio taki makijaż najbardziej lubię, nieco odmładza i świetnie nadaje się na dzień, choć marzy mi się jakaś impreza i odmalować się nieco mocniej, może jakieś smoky eyes lub mocny akcent na usta. Póki co na weekend planuję grilla i pewnie ognisko- wieczory i poranki są jeszcze nadal chłodne, ale miejmy nadzieję, żę już niedługo :) 
















Do następnego :) 

Pozdrawiam
Monika

czwartek, 10 kwietnia 2014

Promocja Bioderma, kosmetyki, których nie polecam i turkusowa kreska.


Cześć kochane :)

Kilka dni temu poleciałam do pobliskiej apteki, gdyż była promocja na produkty Biodermy. Prawdę mówiąc miałam zamiar zakupić tylko krem Sensibio Global, który jest podobny do Vichy Normaderm i którego próbki bardzo mi podpasowały. Kończy mi się również krem pod oczy, a próbeczki tego Sensibio Eye również miałam i jest on super, delikatny i super nawilżający i bardzo szybko znika z półek. Oprócz tego kupiłam sobie zestaw do skóry ze zmarszczkami, do używania na noc, być może niecodziennie, zobaczę jak mocne są te kosmetyki. Są to Matriclane Serum i Matriclane Rides. Jeszcze nie zaczęłam używać, gdyż kończę inne kosmetyki. Cena tego zestawu była 110 zł, więc naprawdę okazja. Kupiłam w sumie 4 kosmetyki, gdyż każdy drugi tańszy był za pół ceny. Ogólnie wyszło, że jeden krem pod oczy dostałam w prezencie, a te kremy akurat szybko zużywam.Oczywiście dostałam mnóstwo próbek, a szczególnie podoba mi się krem z filtrem ochronnym i minerałami- coś w rodzaju lekkiego podkładu na lato z dużym filtrem, bo aż 50. Mam zamiar sobie taki sprawić na lato. 





A teraz kilka kosmetyków, których nie polecam.
Pierwszym jest krem z Oriflame Bio-Clinic, który polecany jest do skóry moze nie dojrzałej, ale nie młodzieńczej z problemami typu trądzik, wypryski, przebarwienia. Krem moim zdaniem tylko nawilża i nic więcej nie robi, a kosztował 69zł, więc nie mało. Jestem nim rozczarowana.





Następną wpadką są kosmetyki z czarnym kawiorem. Krem do twarzy i pod oczy nie robią nic, rozświetlają może troszkę, gdyż mają takie drobinki połyskujące i pięknie pachną. Skusiła mnie niska cena i śliczne opakowania, ale nawet takiej ceny nie są one warte. Krem pod oczy używam w ciągu dnia, żeby nawilżyć nieco miejsca pod oczami, a ten do twarzy zużyję latem do ciała.






I ostatni bubel to błyskawiczny lifting na kurze łapki od Eveline. Niska cena i żadne działanie. Kosmetyk jest w formie żelu i nawet nie nawilża, jakoś tak zasycha pod oczami. Nie polecam i z racji tego, że nie lubię wyrzucać kosmetyków i marnować pieniędzy nie wyrzuciłam i na szczęście już go kończę.



Mój dzisiejszy makijaż. Na buzi mam właśnie ten kremik z filtrem 50+ z Biodermy, tusz do rzęs, trochę różu i całość wzbogaciłam tak modną teraz turkusowa kreską. Mała zmiana, a efekt zupełnie inny. Włoski to nie żadna fryzurka tylko zebrane do góry i spięte klamra, żeby łatwiej mi było zrobić makijaż:)







Pozdrawiam Was kochane i ściskam.

Monika

wtorek, 8 kwietnia 2014

Beż w towarzystwie elektrycznego różu.

Cześć dziewczyny:)

Chyba wracam do dodawania postów modowych. Wiosnę czuć w powietrzu i od razu mi się chce coś bardziej kombinować z ubraniami. Zdjęcia nie są najlepszej jakości, ale są:)
Na spacerek połączyłam beżowe spodnie- mój świeży zakup- ze sweterkiem z kapturkiem. Oba ciuszki w spokojnym beżowym kolorku ( taka kawa z za małą ilością mleka bym powiedziała) więc dodałam bluzkę w elektrycznym różowym. Spodnie kupiłam w KBK z przeceny, ale jakoś nie jestem zbyt zadowolona, jak na moją figurę mają dość dziwne szycie, w nogach ledwo wciągnęłam, a w pasie jest dużo luzu. Mniejszego rozmiaru zatem bym w ogóle nie wcisnęła.













Jak Wam sie podoba takie połączenie kolorów?


Pozdrawiam
Monika